24.06.2019 rok
Analiza środowiskowa porealizacyjna pierwszego odcinka trasy ekspresowej S-2 między węzłami "Konotopa" i "Puławska" pokazuje jak rozjeżdża się teoria z rzeczywistością. Ukazuje jak manipulować przepisami aby osiągnąć jeden cel: autostrady w Polsce nie zanieczyszczają powietrza, nie hałasują. Jazda bez kontroli...
9 czerwca w godzinach popołudniowych koło Szczecina na drodze A6, między węzłami Kijewo i Dąbie tir najechał na samochody osobowe. Rozlane paliwo. Ogień. Żywcem spłonęło 6 osób w tym dzieci. Parę osób zostało rannych.
A teraz wyobraźmy sobie, że w karambolu bierze udział samochód, który przewozi niebezpieczne substancje...A wokół gęsta zabudowa mieszkaniowa.
Przez Warszawę, która jest największym węzłem komunikacyjnym Europy, bez żadnej kontroli pędzą samochody z różnymi ładunkami.
Prawo wymaga, więc wykonano analizę porealizacyjną odcinka trasy ekspresowej S-2 między węzłami "Konotopa" i "Puławska". To taki dokument, który ma pokazać jaki jest rzeczywisty wpływ eksploatowanej trasy na poszczególne komponenty środowisko (hałas, powietrze, wody, glebę) i porównać uzyskane dane z tymi, które wymodelowano w raporcie oddziaływania na środowisko.
Gdyby okazało się, że w rzeczywistości trasa ponadnormatywnie oddziałuje na środowisko, autorzy analizy powinni zaproponować stosowne rozwiązania naprawcze.
Nie musieli tego robić, bo jak zwykle okazało się, że trasa nam nie szkodzi...
O środowiskowych aspektach analizy napiszemy później. Potrzebujemy jeszcze trochę czasu na oswojenie się ze skalą manipulacji.
Teraz poruszymy inny problem w kontekście wspomnianego na wstępie strasznego wypadku drogowego.
Dla potrzeb wykonania analizy porealizacyjnej dla tego odcinka S-2 przeprowadzono badania prędkości poruszania się samochodów.
W raporcie oddziaływania na środowisko trasy S-2 przyjęto prędkość projektową na poziomie 100 km/godz.
Kodeks drogowy pozwala jeździć po tego typu trasach samochodom osobowym z prędkością 120 km/godz a samochodom ciężarowym powyżej 3,5T w strefie zabudowanej 50 km/godz w godzinach 5,00 – 23,00 i 60 km/godz w godzinach 23,00 – 5,00.
W rzeczywistości okazało się, że bezkarnie samochody osobowe śmigają w dzień ze średnią prędkością ok. 115 km/godz, przy nich samochody ciężarowe ze średnią prędkością ok. 82 km/godz.
A nocą samochody osobowe ze średnią prędkością 135 km/godz i za nimi samochody ciężarowe ze średnią prędkością 95 km/godz.
Nikt nad tym ruchem nie panuje.
S-2 przebiega nie w szczerym polu tylko w gęstej zabudowie...Kusimy los?
Krystyna Kowalska
Tagi: autostrada, droga ekspresowa, Ursynów, tunel, Warszawa, zanieczyszczenie powietrza, hałas,zanieczyszczenia komunikacyjne, zanieczyszczenia samochodowe